Doradca zawodowy Warszawa:
Co zrobisz, gdy przypadkowo spotkasz kogoś, kto decyduje o zatrudnieniu lub o awansie?
- Czy jesteś przygotowany do przedstawienia mu siebie?
- Czy po Twojej prezentacji masz szansę na zaproszenie na rozmowę o pracy?
Takie rozmowy najczęściej trafiały mi się w firmowej stołówce. Wiem, że warto mieć przygotowaną krótką prezentację dotychczasowych doświadczeń, które mogą być ciekawe dla rozmówcy, bo inaczej nie robi się oczekiwanego wrażenia.
Jak sprawdzić, czy w czasie 60 sekund umiesz powiedzieć o sobie coś, co może zainteresować przyszłego pracodawcę?
Zainwestuj swój czas i naucz się na pamięć krótkiej, 1-minutowej autoprezentacji. Powinna ona informować o obecnie zajmowanym stanowisku, poziomie i skali działania, branży, kluczowych projektach lub działaniach pokazujących rozległość lub zróżnicowanie doświadczenia.
– Przygotuj sobie tekst prezentacji.
– Włącz stoper oraz magnetofon.
– Powiedz to, co masz w planie.
Wysłuchaj siebie i odpowiedz na pytania:
– Czy wypowiedź była naturalna?
– Czy była jednoznaczna i prosta w zrozumieniu?
– Czy robisz takie wrażenie, jakie chcesz robić?
Jeśli uważasz, że nie jest jeszcze dopracowana (niepewność w głosie, brak konkretów itp.) – ćwicz! Najpierw samodzielnie, potem przed osobą życzliwą i zainteresowaną Twoim rozwojem zawodowym.
Anna Sawczuk – Doradca Zawodowy / Kariery Warszawa
Właśnie w weekend z podobną autoprezentacją się spotkałem na konferencji…Z ang. peech elevator…czyli ma się tyle czasu ile by się jechało windą i trzeba by było się przedstawić…czy to będzie ktoś kto będzie decydował o awansie, czy może ktoś sławny (np. Warren Buffet:))…Wcześniej się nad tym w taki sposó nie zastanawiałem, a teraz widzę, że naprawdę może się przydać…